IWONA SOLECKA KURSY SZYBKIEGO CZYTANIA I TECHNIK UCZENIA (2)

Mit: techniki pamięciowe są dla kujonów

„Nie mam pamięci.”
„Zawsze miałam trudności z nauką.”
„To chyba nie dla mnie…”

Jeśli choć raz tak pomyślałaś o sobie lub swoim dziecku, wiedz, że nie jesteś wyjątkiem. Codziennie spotykam dzieci i dorosłych, którzy wierzą, że z ich głową jest „coś nie tak”, bo nie potrafią zapamiętać dat, definicji, nazwisk czy wzorów. Tylko że… to nie pamięć ich zawodzi. Zawodzi system, w którym każą im się uczyć bez narzędzi. A techniki pamięciowe? Zamiast być podstawą nauki, wciąż traktowane są jak sztuczka dla kujonów. Czas to zmienić. Bo dobra technika to nie bonus – to podstawa myślenia. Jak mapa dla podróżnika. Jak GPS dla mózgu.

Prawda: to GPS dla mózgu

– Po co mam się tego uczyć? I tak zapomnę.
– Wkuwam i nic nie zostaje.
– Mój mózg nie ogarnia tylu rzeczy na raz.

To zdania, które słyszę od dzieci i dorosłych częściej niż „Dzień dobry”.

Za każdym razem mam ochotę im odpowiedzieć:
„To nie Twój mózg zawodzi. To system, w którym Cię uczono, że masz zapamiętywać bez narzędzi.”

MIT: techniki pamięciowe to sztuczki dla kujonów i olimpijczyków

Wielu ludzi wyobraża sobie, że techniki pamięciowe to jakaś dziwna sztuczka. Coś na pokaz. Coś dla „nerdów”, ludzi z pamięcią absolutną, którzy zapisują w głowie całe tomy książek.

Albo – co gorsza – myślą, że to coś „sztucznego”, „niepotrzebnego”, „dla dzieci z ambicjami”.

To przekonanie bywa tak silne, że nawet dorośli, którzy mają problem z nauką na studiach podyplomowych czy przy egzaminach zawodowych, wolą się męczyć godzinami z notatkami, zamiast nauczyć się łańcucha skojarzeń czy metody haków.

Ale przecież nikt nie idzie przez las na ślepo, skoro może mieć GPS.

PRAWDA: techniki pamięciowe to system prowadzenia Twojego mózgu

Nasze umysły nie są stworzone do zapamiętywania chaotycznych faktów. Są stworzone do łączenia, porządkowania, obrazowania.

Techniki pamięciowe to nic innego jak mapy, które pokazują mózgowi:
– co jest ważne,
– co, z czym się wiąże,
– co ma pierwszeństwo.

📍To nie trik – to nawigacja.
📍To nie magia – to biologia mózgu.

Twój mózg zapamiętuje lepiej, gdy:
– coś się rusza,
– coś Cię porusza,
– coś Cię śmieszy, dziwi, zaskakuje,
– coś ma sens, strukturę, historię.

Techniki pamięciowe są właśnie po to, żeby z suchych faktów zrobić żywe znaczenia.

PRZYKŁAD: jak to działa naprawdę

Kilka lat temu uczyłam mężczyznę, który przygotowywał się do egzaminu maklerskiego.

Prawnik. Umysł ścisły. Setki stron wiedzy – i kompletny chaos.

„Pani Iwono, ja się tego uczę, ale jak próbuję przypomnieć sobie potem, co to było… to pustka”.

Zaproponowałam mu jedną z moich metod: wizualną mapę powiązań skojarzeń plus haki pamięciowe.

Najpierw parsknął śmiechem.
Po trzech dniach napisał:
„Nie wierzę. To działa. W życiu nie uczyłem się tak skutecznie”.

Po egzaminie powiedział:
„Nie chodziło tylko o zdanie. Chodziło o to, że znowu poczułem, że mam wpływ na swój mózg”.

I tak właśnie działa dobra technika – nie tylko uczy, ale odbudowuje poczucie sprawczości.

HISTORIA DZIECKA: od bałaganu w zeszycie do „wow”

Ola, 12 lat.
Na początku roku – oceny między 2 a 3.
Zeszyt jak pole bitwy. Wkuwanie, płacz, potem wyparcie.

Zaczęłyśmy od najprostszej techniki: słów-kluczy i kolorowania najważniejszych elementów.
Potem przeszłyśmy do map myśli.
Na koniec: metoda lokalizacji (Pałac Pamięci).

Po dwóch miesiącach:
– Pierwsza czwórka z historii.
– Mama płacze ze wzruszenia, Ola mówi: „Ja chyba nie jestem głupia.”

A przecież nie nauczyłam jej „więcej”.
Nauczyłam ją lepiej.

A Ty? Jak uczysz swoje dziecko? Jak uczysz siebie?

Bo może problem nie leży w „braku zdolności”.
Może leży w braku metody.

Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko uczyło się mądrzej – nie dłużej, nie ciężej, nie pod presją – tylko z głową, z emocją, ze zrozumieniem…
…to zapraszam.

Umów się na konsultację.
Pokażę Ci, jak wygląda mózg, który nie musi wszystkiego pamiętać – bo wie, jak to sobie poukładać.

PS.
Nie jesteś „słabą mamą”, jeśli Twoje dziecko nie lubi się uczyć.
Nie jesteś „leniwy”, jeśli sam nie ogarniasz materiału.
Po prostu nikt Ci nie pokazał, jak można inaczej.

A ja mogę to zrobić.

Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.
Imię